Szukaj na tym blogu

czwartek, 10 stycznia 2013

Galwanizujący weekend przed nami

Galwanizujący, czy po prostu elektryzujący weekend przed kibicami. U siebie zagrają seniorzy, juniorzy, kadeci i minikosz dziewcząt.


III LIGA: Górnik Wałbrzych (4-6)- Maximus Kąty Wrocławskie (5-4), sobota, 18:15


Czy biało-niebiescy wygrają po raz piąty z rzędu ? Czy są rzeczywiście w stanie, po sześciu kolejnych porażkach, wygrać po raz piąty? Sezon który miał być spokojny, obfitujący w wygrane stał się niezwykle szalony i burzliwy. Podróż naszych z piekła do nieba trwa. I oby nic się w tej kwestii nie zmieniło.

Wydarzenie meczu z Kątami to rzecz jasna debiut Bartłomieja Józefowicza w III lidze. Dla kibiców Górnika "Józek" jest jak łysy koń, ale - jak już wiemy po historii Adriana Stochmiałka - III liga potrafi wykrzesać z graczy umiejętności, o które ci wcześniej nie byli podejrzewani. Jak "Józek", znany z zamiłowania do rzutów dystansowych, sprawdzi się w grze bardziej w roli skrzydłowego niż obwodowego. Jak jego doświadczenie i to, że przecież nie przyjechał z wakacji, a z drugoligowej Nysy Kłodzko, wpłynie na grę biało-niebieskich? "Józek" powinien być w gazie, choć na razie trudno mi wyobrazić sobie jaką rolę będzie spełniał w III lidze. Z Górnikiem trenuje też Mariusz Karwik, ale jego powrót do gry to wielka niewiadoma.

JUNIORZY: Górnik Wałbrzych (4-3) - Zastal Zielona Góra (5-3),niedziela, 15:00, Teatralna.

Błyskawiczny powrót do zdrowia po złamaniu ręki podkoszowego Szymona Kurzepy jest niespodzianką. Oby jego postawa w meczu z Zastalem niespodzianką nie była (tą negatywną). O pozytywnej niespodziance nie ma mowy. Dlaczego? Bo Kurzepa (to wg. statystyk i wypowiedzi trenera Borzemskiego) bardzo pewny, solidny punkt zespołu. Nie będę ściemniał - nie widziałem choćby jednego meczu juniorów w tym sezonie, bo ich terminy wciąż były dla mnie bardzo niewygodne. Na mecz z Zastalem się wybieram, bo - jak wskazuje tabela - nasi są zdeterminowani wyciągnąć z kieszeni scyzoryki i za wszelką cenę wymajstrować wygraną. Bo wciąż jest o co grać. W razie czego naszym juniorom można wiele wybaczyć, bo spora część zespołu z rocznika 1995 to... kadeci z rocznika 1997.

KADECI 98: Górnik Wałbrzych (3-9) - Zastal II Zielona Góra (4-7), sobota 16:30, Teatralna.

W swoim trudnym, pierwszym sezonie w kadetach, po opuszczeniu matczynego łona jakim była liga młodzików, górnicy z rocznika 1998 mają problemy. Największym jest chyba to, że ich najlepszy zawodnik, rok starszy Mateusz Kłyż, po sezonie stanie się już juniorem i zespołowi Tadeusza Pogorzelskiego już nie pomoże. Tym razem do Wałbrzycha przyjeżdżają rówieśnicy (i w dodatku sąsiedzi w tabeli) z Zielonej Góry. Biało-Niebiescy wciąż nie są faworytem tego spotkania, ale to boisko zweryfikuje, kto jest lepszy.


MINIKOSZ DZIEWCZYN, sobota, 10:00, Teatralna

Hmm... niewiele mogę powiedzieć nie tylko o minikoszykówce, ale o koszykówce dziewcząt w ogóle. Dlatego też na mecze się wybiorę, bo minikoszykówka to mini turniej z trzema drużynami złożonymi z mini zawodniczek. Nie wiem co więcej mogę na ten temat dziś napisać.

Tyle.Sobie i wam życzę koszykarskich emocji !!!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz