Szukaj na tym blogu

czwartek, 8 września 2011

Od taczki do praczki

Górnik Wałbrzych zagra jednak w III lidze ! Dwukrotny Mistrz Polski oraz trzykrotny Wicemistrz nie utonie jednak w czeluściach kibicowskiej pamięci, tak jak to zakładano jeszcze niedawno. Za pięć dwunasta doszło do przełomu i zespół jednak wystartuje.

Po słynnym już marcowym "meczu z taczką", w którym to kreatywność kibiców objawiła się w próbie zamontowania włodarzy klubu na tym jednokołowym, budowniczym pojeździe w celu wywiezienia ich na odległość nie bliższą niż Dominikana. Do podróży jednak nie doszło, bo pan J. oraz pan R. od Dominikany woleli nasze lokalne piekiełko. O wydarzeniu pisały wszystkie sportowe gazety w Polsce, a całe środowisko koszykarskie poznało wałbrzyski basket od tej najczarniejszej strony. O tym, że w kasie biało-niebieskiego klubu świeci pustkami, wiadomo było od dawna. Po meczu z taczką w tle (a może w centrum ?) stało się jasne, że Górnika nie czeka świetlana przyszłość. Taczkowe widowisko miało miejsce w przerwie pojedynku ze Zniczem Pruszków. Z tym samym Zniczem, z którym półtora roku wcześniej w roli pierwszego szkoleniowca debiutował Arkadiusz Chlebda. Taką oto klamra kompozycyjną można objąć aronowy okres w KSG.

Do teraz. Wrzesień 2011 to data, która od taczkowego okresu - miejmy nadzieję - będzie chciała się oddzielić grubą kreską. Zadłużoną spółkę akcyjną "Górnik" zastąpi stowarzyszenie "Górnik". Górnik SA przeistacza się tym samym w JKKS Górnik, odpowiedzialny za chociażby 4. miejsce w kraju naszych młodzików w tym roku. Co to oznacza ? Mniej więcej tyle, że sezon 2011/12 biało-niebiescy zagrają w składzie juniorskim, który w ostatnim sezonie został zmiażdżony w swojej ćwierćfinałowej grupie Mistrzostw Polski. W rozgrywkach III ligi po bardzo młodym zespole, który obok gry ze starszymi zawodnikami będzie także występował w rozgrywkach młodzieżowych, nie należy oczekiwać cudów. 

To, co jednak napawa optymizmem kibiców jest bezpośrednio związane z organizacją klubu-stowarzyszenia, które z długami spółki akcyjnej "Górnik" nie ma nic wspólnego. Wierzymy, że stowarzyszenie zadba o swoich kibiców oraz - przede wszystkim - o samych graczy.

III liga nie jest szczytem marzeń kibiców, ale przecież od czegoś trzeba zacząć. Niemniej jednak, sezon 2011/12 zapowiada się ciekawie, bo do rywalizacji przystąpią dwie drużyny z Wałbrzycha. Obok Górnika zagra przecież KK Wałbrzych, czyli Górnik Nowe Miasto po liftingu. Czekamy więc na pasjonujące derby !!!

Taczkowy okres uważam za zamknięty. Górnik przechodzi drogę od taczki do praczki, bo stowarzyszenie przejmuje jakże splamioną na koszykarskim rynku nazwę "Górnik Wałbrzych". Czas się tych plam na honorze pozbyć, czas na zabawę w roli praczki. Obok budowy drużyny równie ważne wydaje się budowanie zaufania w stosunku do kibiców, którzy w wielkiej liczbie biało-niebieski okręt opuścili już dawno temu. Do boju Górniku !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz