Dziennikarze Nowych Wiadomości Wałbrzyskich są nieprzeciętni. Nie do końca jednak wiadomo, czy są genialnie nieprzeciętni, czy też po prostu żenująco zaniżają poziom.
Plac Magistracki |
Nie tak dawno temu można było natknąć się na relację NWW z przygotowań biało-niebieskich do trzecioligowego sezonu. O przygotowaniach wypowiadał się przedstawiciel klubu, niejaki Janusz Kozłowski. Tak, tak - KOZŁOWSKI. Wśród kibiców nastała konsternacja. Zafrapowane głosy w stylu "Kim jest ten pan !?" nie dawały spać po nocach. Czy dziennikarz "Nowych Wiadomości..." popisał się dziennikarską wnikliwością, czy po prostu swoja "relację" napisał na kolanie, nie zdając sobie sprawy, że pan Kozłowski w górniczym środowisku nie istnieje ? A może po prostu nie bardzo ceniony w środowisku pan Janusz KOZŁOWICZ zmienił dane osobowe ?
Pl. Teatralny, aktualnie w remoncie |
Jeden błąd, choć WIELBŁĄD, może zdarzyć się każdemu. Co jednak powiedzieć o kolejnej relacji dziennikarzy NWW na temat siedziby biało-niebieskiego klubu:
"W wygranym pojedynku z WKK, w szeregach którego wystąpiło kilku mistrzów Polski juniorów, zaprezentował się też Bartlomiej Ratajczak, do niedawna koszykarz lokalnego rywala, Górnika. Nie wiadomo natomiast co dalej z Adrianem Stochmiałkiem, który wciąż jest zawodnikiem klubu z Pl. Magistrackiego."
Czy my kibice o czymś nie wiemy ? Czy klub zmienił siedzibę ? Śmiem wątpić. Kolejny babol dziennikarski stał się faktem ? Plac Teatralny, czyli normalnie miejsce siedziby klubu JKKS Górnik nawet nie sąsiaduje z Placem Magistrackim, którego najbardziej znaną budowlą jest Urząd Miasta.
Wiara w odbudowę lokalnej koszykówki jakoś słabnie, topnieje, gdy dziennikarze, którzy o zespole powinni wiedzieć najwięcej, wiedzą najmniej. A może to ja się mylę ? Może rzeczywiście mistyczny pan Kozłowski, kimkolwiek jest, snuje plany o wielkości górniczego klubu z siedziby przy Pl. Magistrackim ?
Oceńcie sami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz