Szukaj na tym blogu

wtorek, 30 sierpnia 2011

Eurobasket czas zacząć

Już 31 sierpnia, w dzień pożegnania wakacji witamy się z Mistrzostwami Europy na Litwie. Biało-Czerwoni w grupie zmierzą się z:
- Hiszpanią ( Mistrz Świata 2006, Wicemistrz Olimpijski 2008, Mistrz Europy 2009)
- Litwą (gospodarz, Mistrz Europy 2003, Brązowy medalista ME 2007, Brąz na MŚ 2010)
- Turcją ( Wicemistrz Świata 2010, Wicemistrz Europy 2001)
- Wielką Brytanią (ciągle traktowana jako novum w koszykarskim świecie, zespół budowany na Igrzyska Olimpijskie w Londynie)
- Portugalią (jesteśmy teoretycznie lepsi, ale w grupie eliminacyjnej z nimi raz przegraliśmy)

Grupa szalenie trudna. Z sześciu ekip dalej grają trzy. Jedziemy na te mistrzostwa w postaci zranionej zwierzyny, niepewnie stąpającej po otwartym terenie sawanny. Zagramy w bardzo osłabionym składzie, dlatego też powodów do optymizmu jest naprawdę niewiele. Do mistrzostw dostaliśmy się dzięki ustaleniom przy zielonym stoliku, gdzie zadecydowano o poszerzeniu liczby zespołów, uczestniczących w ME z 16 do 24. Brak w składzie Marcina Gortata, Michała Ignerskiego i Macieja Lampe jest bardzo odczuwalny. Kto zagra więc z orzełkiem na piersi, który po kilku latach wrócił na koszulki koszykarzy ?

Dardan Berisha - ur. 1988, rzucający obrońca, Anwil Włocławek

Urodzony w Kosowie superstrzelec był odkrycie zeszłorocznych, nieudanych dla Polaków eliminacji. Do Włocławka przenosił się jako jeden z liderów spadającej z PLK, młodej Polonii 2011. Na Kujawach zderzył się jednak ze ścianą w postaci dorosłej koszykówki. Sezon 2010/11 był dla niego nieudany, z resztą jak dla całego Anwilu. W sparingach przed Eurobasketem wydaje się jakby nawiązał kontakt z formą, stając się pierwszopiątkowym graczem kadry.

Adam Hrycaniuk - ur. 1984, środkowy, Asseco Prokom Gdynia

 Absolwent świetnego uniwersytetu Cincinnati, ostatnio napawający się blaskiem złota po swoim kolejnym mistrzostwie Polski.  Podkoszowy zawadiaka. Specjalista od zbiórek i obrony, który w ostatnich meczach w kadrze zaimponował skutecznością w ataku. Wydaje się, że na litewskim czempionacie będzie kimś więcej niż gościem od czarnej roboty.

Thomas Kelati - ur. 1982, skrzydłowy/obrońca, BC Chimki (Rosja)

Poznaliśmy go, gdy czarował kibiców jako gracz zgorzeleckiego Turowa. Ożeniony z Polką dostał polski paszport, z którego pożytkuje nasza kadra. Lider eliminacji 2010, w tym roku w reprezentacji trochę zawodzi, co jest spowodowane problemami zdrowotnymi. Thomas powtarza, że jest sprawny na 80 proc. Cóż, nawet taki Kelati jest dla nas niczym gaza przyłożona do rany. Liczymy na niego. 

Łukasz Koszarek - ur. 1984, rozgrywający, Trefl Sopot

Jeden z liderów kadry, który po włoskich wojażach wraca do ojczyzny (po co ?). Wychowanek Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Warce to gracz, którego za bardzo nie trzeba przedstawiać. Od jego dyspozycji będzie zależeć bardzo wiele. Kandydat na najlepszego strzelca i asystenta naszej reprezentacji.

Adam Łapeta - ur. 1987, środkowy, Asseco Prokom Gdynia

Olbrzym z Gdyni jedzie na Litwę w roli żywego grzejnika, przymocowanego do ławki rezerwowych. Chociaż, kto wie, może zobaczymy go w akcji trochę częściej. Dziennikarze TVP prowadzą listę możnych tego sportu, których to Łapecie udało się zablokować w PLK i Eurolidze. Liczymy na jego bloki. Jeżeli coś do tego doda to.. wow.

Paweł Leończyk - ur. 1986, skrzydłowy, Energa Czarni Słupsk

Dość nieoczekiwanie stał się w sparingach dość ważnym elementem zespołu. Gracz solidny, ale na poziomie Eurobasketu nie ma co oczekiwać po nim fajerwerków. Na Litwie powinien być zmiennikiem Szymona Szewczyka. Liczymy, że kreatywnie odciąży na boisku Szewczyka.

Piotr Pamuła - ur. 1990, rzucający obrońca, AZS Politechnika Warszawa

MVP I ligi sezonu 2010/11. Jestem ciekaw jego postawy, bo przeskok z I ligi polskiej do Mistrzostw Europy musi być ogromny. Mówią, że powołanie zawdzięcza warszawskiemu sztabowi szkoleniowemu, który pracuje z kadrą (II trener kadry Starcevic, dyrektor Jeklin). Niemniej jednak w sparingach pokazał się z dobrej strony, w końcówce przygotowań nie brał udziału z powodu kontuzji. Liczymy na jego seryjne celne rzuty z dystansu, co jest jego najsilniejszą stroną.

Robert Skibniewski - ur. 1983, rozgrywający, Śląsk Wrocław

Zmiennik Koszarka. Ostatni sezon w Polpharmie był dla niego przełomowy. Pierwszy raz odblokował się w ataku, bo o jego dobrym zmyśle rozgrywania wiedzieliśmy już wcześniej. W sparingach raził nieskutecznością, co jasno daje do zrozumienia, że w ataku na poziomie Mistrzostw Europy będzie nieprzydatny. Lepszych w kraju na tej pozycji nie mamy. Ok, lepszy jest Krzysztof Szubarga, ale jego z powodu kontuzji na Litwie nie ujrzymy.

Piotr Szczotka - ur. 1981, skrzydłowy, Asseco Prokom Gdynia

Debiutuje w kadrze w wieku 30 lat. Zawodowy stawiacz zasłon i fachowy podkoszowy przepychacz. Mistrz od mokrej roboty. To on wysyła wrogowi zawiniętą w papier zdechłą rybę z ostrzeżeniem. Niższa wersja Hrycaniuka z Prokomu. Jego euroligowe doświadczenie będzie bezcenne, ale nie liczmy, że zbawi tą kadrę w ataku. Co innego w obronie.

Szymon Szewczyk - ur. 1982, skrzydłowy, Air Avellino (Włochy)

Obok Kelatiego ma najciekawsze koszykarskie CV. Wybrany z 35 numerem w drafcie przez Milwaukee Bucks co prawda w NBA nigdy nie zagrał, ale dwa sezony w lidze letniej prezentował się przyzwoicie, raz zaliczył 31 pkt. Było o nim wtedy głośno,pisał reportaże z wyprawy do USA dla "Przeglądu Sportowego". Kariery nie zmarnował, bo grał w takich firmach jak Alba Berlin czy Olimpija Ljublana. Ma za soba dobry sezon w silnej lidze włoskiej. Bez dwóch zdań powinien być - obok Koszarka i Kelatiego - liderem tej drużyny.

Adam Waczyński - ur. 1989, obrońca/skrzydłowy, Trefl Sopot

W PLK debiutował mając 15 lat. Ślub wziął mając lat 22. Wciąż młody, a ma już na koncie dwa występy w Meczach Gwiazd PLK. Powinien kadrze się przydać jako ważny zmiennik. Bardzo uniwersalny zawodnik, który może grać na pozycjach od 1 do 3. Mam do niego sentyment z czasów jego gry w Górniku. 

Łukasz Wiśniewski - ur. 1984, obrońca,  Basket Poznań

Kariera od pucybuta do kadrowicza. Jeszcze niedawno grał w II lidze. W ekstraklasie zabłysnął tak naprawdę dwa sezony temu w Polpharmie Starogard. Ostatni sezon w Poznaniu chyba był dla niego słabszy. Bycie z tą kadrą to dla niego świetna przygoda. Na mistrzostwa jedzie raczej bardziej w roli turysty niż ważnego gracza.

Selekcjoner: Ales Pipan (Słowenia)

Trener w Europie znany. Pracował z silną kadrą Słowenii, z którą to grał na największych turniejach. Jako szkoleniowiec biało-czerwonych pojawił się tego lata. Jego kontrakt wygasa jeszcze we wrześniu, zaraz po mistrzostwach. O tym, czy z kadrą będzie pracował dalej zadecydują wyniki na Litwie.


Pierwszy mecz Polaków z mocarną Hiszpanią, 31 sierpnia, godz. 14:05, TVP 2.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz