Szukaj na tym blogu

czwartek, 18 października 2012

Kubły zimnej wody i pytania bez odpowiedzi

sobota, 20.10, godz. 18:  Górnik Wałbrzych (0-2) - KKS Siechnice (1-2)


Lodowate strumienie spłynęły na rozgrzane do czerwoności głowy. Początkowy szok związany z niską temperaturą polewanej wody zamienił się w całkiem przyjemne doznanie. Dwunastu rosłych facetów przeszło wyjątkowo chłodny powiew świeżości, pozwalający zapomnieć jeszcze nie tak dawno przeszywającym ich ciała żarze. Piekąca skóra nagle zaczęła drżeć z zimna. Pełna zmiana, 180 stopni.

Przed sobotnim meczem z Siechnicami nieprzypadkowo piszę o lodowatym strumieniach, bo sam Michał Borzemski - człowiek instytucja w Górniku - mówił o kubłach zimnej wody i potrzebie rehabilitacji za dwie niespodziewane porażki na otwarcie sezonu (więcej w programie meczowym rozdawanym przed sobotnim meczem). Sezonu, który ma nas doprowadzić do II ligi. 

Pojedynek z Siechnicami pokaże kibicom, czy dwie potężne dawki lodowatych strumieni wody zaaplikowanej z Wrocławia i Kątów Wrocławskich, przebudziły biało-niebieskich koszykarzy. Kibice wierzą, że woda wypłukała z naszych koszykarzy wszystkie toksyny sprawiające, że to rywale kończyli spotkania z tarczą. 

Sobotni mecz zapowiada się interesująco, bo kibice będą w stanie odpowiedzieć sobie na dręczące ich pytania tj. :

- Czy trener Chlebda postawi na szerszą rotację składem, dając szansę młodszym graczom ?
- Jak będzie wyglądać powrót biało-niebieskich do obrony, a raczej czy będzie szybszy niż ostatnio ?
- Kto zatrzyma niezwykle szybkiego i niewygodnego dla obrony rozgrywającego Siechnic, Łukasza Bartnickiego ? 
- Kto wesprze w ataku niezawodnego kapitana Górnika Adriana Stochmiałka ? 
- Czy kolana Łukasza Grzywy wytrzymają ? 
- Czy świetny strzelec z dystansu jakim jest Sławek Buczyniak (magiczne 49 % skuteczności zza łuku w poprzednim sezonie w II lidze !) dostanie więcej miejsca by rzucać ?
- I wreszcie ? Czy uda się ponownie zapełnić po brzegi halę pomimo dwóch początkowych porażek ? 

Sobota, 20.10, godz. 18, OSiR - obecność obowiązkowa. Czas by biało-niebiescy - zamiast niekończących się powodów do pytań, domysłów i oskarżeń - dali swoim fanom odpowiedzi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz